27.01.2015

Roger Fenton - pierwszy fotograf wojenny w historii


W dzisiejszych czasach standardem są materiały filmowe oraz zdjęcia z toczących się na całym świecie konfliktów zbrojnych. Do połowy XIX w., w dobie pierwszych aparatów fotograficznych pokazywanie opinii publicznej fotografii było czymś nierealnym. Mało kto wie kim była osoba, która jako pierwsza uwieczniła na zdjęciach obraz wojny. Był nią Brytyjczyk Roger Fenton. Spędził on kilka miesięcy na Krymie (a konkretnie od 8 marca do 26 czerwca 1855 r.), dokumentując na fotografiach wydarzenia toczącej się wtedy wojny krymskiej.

Roger Fenton przyszedł na świat 28 marca 1819 r. w Heywood, w Wielkiej Brytanii. Nie spełnił pokładanych w nim nadziei. Jego ojciec liczył, że po studiach syn wróci do rodzinnej przędzalni bawełny i zajmie się prowadzeniem dochodowego biznesu. Roger postanowił studiować malarstwo. Trafił do Paryża, gdzie uczył się pod okiem Paula Delaroche’a. Tam zainteresował się fotografią. Po powrocie na Wyspy zajął się już tylko robieniem zdjęć. Wraz z kilkoma innymi fotografami powołał do życia pierwsze w Wielkiej Brytanii stowarzyszenie fotografów – Calotype Club. Najbardziej znany jest jednak ze swojej podróży na Krym.

Jego wyprawę objęła patronatem brytyjska królowa Wiktoria (Fenton utrwalił na zdjęciach sylwetki rodziny królewskiej), a środki na ten cel wyasygnował Thomas Agnew, wydawca jednej z manchesterskich gazet. Agnew liczył na spore zyski dzięki sprzedaży port folio z fotografiami wykonanymi przez Rogera. Fenton zakupił wóz, który dostosował specjalnie do swoich potrzeb. W środku znajdował się sprzęt fotograficzny oraz laboratorium do wywoływania zdjęć.
Roger Fenton  - źr./wikimedia
Do portu w Bałakławie dotarł 8 marca 1855 r. Towarzyszyło mu dwóch asystentów. Podczas swojego pobytu nad Morzem Czarnym Anglik wykonał ponad 350 zdjęć. Otrzymał jednak zakaz uwieczniania na fotografiach pól bitewnych, zabitych oraz rannych żołnierzy brytyjskich i francuskich. Zdjęcia Fentona przedstawiają sceny z życia osobowego, żołnierzy i oficerów pozujących specjalnie dla niego, krajobrazy, port w Bałakławie czy miejscową ludność cywilną. Podczas swojego pobytu w Rosji Fenton zachorował na cholerę. Dopadła go także depresja z powodu śmierci wielu towarzyszy, którzy polegli w walkach z Rosjanami, bądź zmarli z powodu chorób.

Po powrocie do Anglii uzyskał audiencję u królowej, której spodobały się jego fotografie. Fenton odwiedził także Napoleona III i jemu także zaprezentował swoją kolekcję. Następnie otrzymał zgodę na tournée po Wyspach Brytyjskich, gdzie pokazywał Anglikom owoce swojej pracy na Krymie. Niestety dla Fentona i Thomasa Agnew zyski ze sprzedaży port folio okazały się bardzo nikłe i wydawca nie odzyskał zainwestowanych pieniędzy. Po tym wydarzeniu Roger Fenton skupił się na innych projektach. Pierwszy wojenny fotograf zmarł 8 sierpnia 1869 r. w Londynie.
"Laboratorium" fotograficzne Fentona podczas wojny krymskiej, źr./wikimedia
*Zdjęcie pierwsze: "Dragoni" - fotografia wykonana przez R. Fentona, źr./wikimedia

Autor artykułu: Jacek Ostrowski. Absolwent historii UMCS. Jego zainteresowania to historia XX - lecia międzywojennego, front wschodni podczas II WŚ, historia wojsk powietrznodesantowych oraz dzieje Waffen SS.

0 komentarze:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.

Popularne Wpisy

Nasz Sklep

Instagram

Odsłony

Obsługiwane przez usługę Blogger.

Nasze Grafiki